Już drugi miesiąc jesteśmy w domu. Nie jest to sytuacja łatwa ani typowa. Na pewno większość pomysłów na zabawę wyczerpała się, skończyła, zabawki opatrzyły. Jesteśmy wszyscy podenerwowani, a dzieci znudzone, często rozdrażnione i niezadowolone. Postanowiłam wyszukać dla opiekunów kilka pomysłów. Może wybierzecie Państwo coś dla swojej rodziny. Załączam również strony internetowe, które mogą się przydać.
Gdy planszowe
Zaczynając od prostego „grzybobrania” albo „chińczyka”, poprzez wszelkie inne. Bardzo ważna wskazówka – rodzicu dopasuj gry do poziomu wieku dziecka.
Monetą do ściany
Wystarczy wam moneta, zasady są proste – pstrykaniem palców albo po prostu energicznym ruchem ręki popychacie ją w stronę ściany (kiedyś były to kapselki). Czyja moneta będzie bliżej, ten wygrywa. Oczywiście najlepszym rozwiązaniem będzie zrobienie zawodów
z kilkunastoma rundami.
Kalambury
O ile spora część zabaw dziecięcych nuży tym bardziej, im dłużej trwa, o tyle z kalamburami jest odwrotnie. Na początku nie chce się, ale potem zabawa się rozkręca. Zaczynajmy
od prostych pomysłów („Miau! Miau!”).
Tworzenie zwierzątek z rolek po papierze toaletowym
Wystarczy kilka kolorowych papierów, patyków, drobinek albo nawet ziarenek, klej, nożyczki i świetna zabawa przed wami.
Oglądanie starych zdjęć
Zawsze się sprawdza.
Wyklejanie zdjęć w albumie
Dla każdego dziecka oglądanie i komentowanie zdjęć to wielka radość, a dla rodzica
– przyjemne zajęcie. Rodzicu poproś zatem dziecko o wybieranie zdjęć do wklejenia
– odpuść chronologię i bawcie się dobrze.
Zróbcie biżuterię z płatków musli
Wybierzcie płatki, które mają dziurki w środku i różne kolory. Za pomocą nitki z igłą maluch nawlecze je i stworzy fantazyjne bransoletki czy naszyjniki. Puść wodze fantazji tworząc jedzeniową biżuterię.
Praca w ogrodzie
Jeśli macie Państwo własny ogród, w okresie wiosennym i letnim łączy się to z dodatkową pracą. Dziecko może pomóc w tych pracach i z całą pewnością będzie przy tym szczęśliwe.
Zabawa w „ciepło – zimno”
Sprawa jest prosta. Ty, drogi rodzicu, leżysz na kanapie i odpoczywasz. Jednocześnie każesz dziecku szukać jakiejś rzeczy w pokoju, w którym przebywacie.
Fryzjerka/kosmetyczka
Dajcie dziecku kolorowe kosmetyki albo szczotki i klamerki. Zarządźcie, że jesteście klientem salonu kosmetycznego lub fryzjerskiego i cieszcie się leżeniem. Efekty mogą być przerażające, ale głowa do góry!
Zabawa w zgaduj zgadula!
Czyli zabawa dla nieco starszych dzieci. Wymyślacie sobie kategorię, np. „zwierzęta”. Dziecko zadaje ci pytania np. „czy to ma rogi?”, które w końcu naprowadzą je na dobrą drogę.
Seans bajkowy
Czym innym jest po prostu posadzenie dziecka przed bajkami, a czym innym seans
z prawdziwego zdarzenia. Przygotuj popcorn (najlepiej zrób własny, z małą ilością soli lub bez niej), sok, zróbcie sobie wygodne posłanie z wieloma poduszkami, włączcie pełnometrażową bajkę i po prostu oglądajcie przytuleni.
Baza
Klasyk klasyków. Kto nie budował bazy w dzieciństwie z krzeseł, koców, kołder
i poduszek…
Stworzenie własnej książki
Rodzicu – zszyj albo zepnij ze sobą kartki A 4: tak, żeby stworzyć książkę. Podpisz imieniem
i nazwiskiem swojego dziecka. Teraz kolej na nie: musi wymyślić i narysować historię
w obrazkach. A potem opowiedzieć. Zatytułujcie książkę, możesz też zapisać opowiedzianą przez dziecko historię na kartkach.
Ćwiczcie pamięć
Dobrze byłoby popracować z naszym dzieckiem nad jego pamięcią. Niezłym sposobem jest nauka piosenek, czy prostych wierszyków, ale nic na siłę, bo wtedy na pewno się nie uda…
Słowo na ostatnią literę
Idealne, kiedy dziecko uczy się właśnie liter! Zadanie polega na tym, że wymieniasz wyraz,
a następna osoba musi znaleźć wyraz zaczynający się na ostatnią literę twojego słowa. I tak
w kółko.
Rodzinna orkiestra
Można grać na wszystkim: garnkach, miskach, dmuchać w rolki po papierze toaletowym. Zróbcie hałas!
Zabawy z jedzeniem (sensoryka)
Jeśli chodzi o zabawy sensoryczne, to jest jedna z ciekawszych. Zasłoń dziecku oczy
i wręczaj mu do ręki różne produkty spożywcze. Dziecko może je nie tylko dotykać
i wąchać, ale nawet próbować,jeśli tylko ma ochotę! Odkrywanie smaków to wspaniała zabawa, nawet dla niejadka.
Zróbcie uśmiechniętą twarz na kanapce: oczy z plasterków ogórka czy rzodkiewki i uśmiech
z papryki. Albo cały krajobraz na talerzu!
Pieczenie ciasteczek
Rodzicu – kiedy wyrobisz ciasto, zrób jedno ciasteczko na wzór, a resztę niech kończy dziecko. Ty w tym czasie rób to, co masz do zrobienia – czyli albo działaj z pociechą, albo np. zacznij przygotowywać obiad. Tylko pod żadnym pozorem nie narzekaj na kształt/ozdobienie ciasteczek!