Dzisiejsze zajęcia odbyły się w szkole. Wszyscy spotkaliśmy się w auli o godzinie 9:00 i pełną parą rozpoczęliśmy dalsze realizowanie naszego projektu. W grupach miedzynarodowych opracowywaliśmy informacje zebrane w trakcie wywiadów i na kolorowym brystolu robiliśmy pocztówki z Kaszub. Na prawie każdym z nich znalazła się najdłuższa deska i kaszubska flaga. Na wszystkich pocztówkach znalazł się także słowniczek polsko – ukraińsko – kaszbski. W grupach zaprezentowaliśmy nasze wspaniałe plakaty i rezultaty wywiadów. Na jednym z nich znalazła się piosenka, którą z naprawdę kaszubskim akcentem zaśpiewała Pola, a Czarek został nazwany przez Michała rodowitym Kaszubem, co wzbudziło we wszystkich śmiech. Ok. 15:00 skończyły się nasze zajęcia w auli i poszliśmy grać w „pyrę” na hali. Po skończonej grze wszyscy rozeszli się do domów.
Cała nasza grupa spotkała się na śniadaniu w Ośrodku Wypoczynkowym „Warzenko”. Po zjedzeniu grupami udaliśmy się na wieś, by przeprowadzić wywiady z mieszkańcami na temat języka kaszubskiego. Po zebraniu informacji wyruszyliśmy do Sopotu. Na miejscu zwiedziliśmy molo, nie obyło się również bez pamiątkowych zdjęć i zaczął się nasz czas wolny. Później wybraliśmy się do Gdańska, gdzie zobaczyliśmy najpopularniejsze miejsca, czyli Stocznię, pomnik Neptuna, Żurawia i Długi Targ. Po obiedzie w barze mlecznym, kończyliśmy przeprowadzanie naszych wywiadów. Po szesnastej wybraliśmy się do Czarnkowa. Podczas postoju zobaczyliśmy „Ranczo 22”, którego główną atrakcją były oczywiście kozy. Nasze zainteresowanie wzbudziła także alpaka, kaczki, kucyk, osioł i króliki. Po męczącym dniu ok. godziny 22 wróciliśmy do domów.
O 7.30 spotkaliśmy się wszyscy przed budynkiem szkoły, gotowi do wycieczki. Trasa minęła bardzo szybko. Pierwszy postój zorganizowany był przy mini Zoo, gdzie nakarmiliśmy kozy, kangur wysłuchał wiersza w wykonaniu Zuzy, a lew i tygrys nie reagowali na naszą obecność. Pogoda po drodze dopisywała, jednak tuż przed Szymbarkiem zaczął padać śnieg ( wiosną!). W Centrum Edukacji i Promocji Regionu podziwialiśmy 4 rekordy Guinessa: dwie Najdłuższe Deski Świata, Stół Noblisty oraz Największy koncertujący fortepian świata. Ale nie to było głównym celem wizyty z CEPR. Bardzo miły przewodnik pokazał nam Dom Sybiraka, opowiedział smutną historię związaną z zesłańcami na Syberię. W Bunkrze TOW „Gryf Pomorski” odczuliśmy emocje, jakie przeżywali partyzanci podczas nalotów i ostrzałów. Widzieliśmy pomnik bohatera wojennego – niedźwiedzia Wojtka. Byliśmy również w Kościółku św. Rafała. Wielką atrakcją był „Dom do góry nogami”, we wnętrzu którego odczuliśmy efekty zawirowań błędnika. Głównym celem wyjazdu było poznanie podstaw języka kaszubskiego. Przewodnik opowiedział o alfabecie obrazkowym i odśpiewał alfabet kaszubski. Późnym popołudniem zakwaterowaliśmy się w Ośrodku Turystycznym „Warzenko”, niedaleko Gdańska. Po obiadokolacji wszyscy brali udział w zabawach integracyjnych i animacjach językowych, związanych z poznaniem języka ukraińskiego i polskiego.
Ten dzień projektu przeznaczony jest na bliższe poznanie między uczniami i realizację programu przygotowanego przez rodziców.
Zuza: Przez najbliższy tydzień w moim domu zamieszka Krystyna. W sobotę, razem z Oliwią i jej partnerką Justyną wybrałyśmy się do Poznania. Pokazałyśmy naszym koleżankom ze Lwowa poznańską starówkę, gdzie odbywał się jeden z koncertów w ramach Enea Spring Break. Potem były jeszcze małe zakupy …
Sulik: Do domu zaprosiłem Lukę, który ma 13 lat. Na sobotę zaplanowałem dla niego wyjazd na Termy do Tarnowa Podgórnego, razem z nami pojechał Maciej i jego ukraiński kolega Roman. Popołudnie spędziliśmy na kręglach w Obornikach, gdzie rozegraliśmy rozgrywki wspólnie z rodzicami. Wieczór spędziliśmy grając w bilard w Czarnkowie.
Bartek: Ten tydzień spędzę wspólnie z kolegą ukraińskim Yurą, który mnie gościł podczas pobytu we Lwowie. W sobotnie popołudnie byliśmy razem z Michałem i Vitalijem na kręglach w Obornikach, gdzie spotkaliśmy się z kilkoma osobami z naszymi kolegami z grupy projektowej. Potem rodzice zorganizowali przejażdżkę po okolicy Czarnkowa.
Marta: Na najbliższy tydzień moim gościem jest Vadim. Sobotnie przedpołudnie wspólnie z Polą, Anią, Julią i ich gośćmi byliśmy w Podaninie na kręglach. Potem pojechaliśmy na pizzę i wspólnie zwiedziliśmy Czarnków. Porozumiewamy się po angielsku. Mojemu gościowi bardzo smakował twarożek z ziołami „Almette”. Miłym zaskoczeniem dla Vadima był wspólny wieczór gier planszowych.
Jeszcze dobrze nie opadły emocje po egzaminach gimnazjalnych, a już przyszedł czas na nowe wrażenia, a przynajmniej dla uczestników polsko-ukraińskiego projektu. Od 14.00 z niecierpliwością czekaliśmy na grupę ukraińską. Po długiej podróży autokar przyjechał pod szkołę i mogliśmy wspólnie rozpocząć projekt pt. „Mozaika językowa”. Po poczęstunku i omówieniu programu uczniowie ukraińscy zostali zaproszeni do polskich domów.