8 czerwca nasza klasa udała się na długo wyczekiwaną wycieczkę do Poznania. Po niezwykle udanej podróży skierowaliśmy się do głównego punktu wyprawy- Teatru Muzycznego. Obejrzeliśmy musical „Footloose” w reżyserii Jerzego Jana Połońskiego. Główny bohater, czyli Ren McCormack przeprowadza się z tętniącego życiem Chicago do spokojnego, teksańskiego miasteczka Bomont. Ze względu na mający tam miejsce kilka lat wcześniej wypadek, wprowadzono w nim absolutny zakaz tańca, czyli największej pasji Rena. Po poznaniu córki tamtejszego pastora- Ariel, chłopak postanawia się zbuntować i udowodnić, że oparta na zakazach codzienność nie ma najmniejszego sensu. Oprawa muzyczna, głosy aktorów i ich idealnie dopracowane ruchy na scenie zapierały dech w piersiach. Problemy poruszone w spektaklu mogą być bliskie współczesnym ludziom, przez co historię można przekładać na sytuacje ze swojego życia i różnorako interpretować. Reżyser starał się ukazać w scenariuszu wiele ważnych wartości, przede wszystkim to, że należy walczyć o swoje prawa i pozostawać przy własnych ideałach, a pasja to rzecz, która może nadać życiu sens. Po spektaklu miało miejsce krótkie spotkanie z aktorami odgrywającymi główne role, na którym udało nam się dowiedzieć więcej o zawodzie aktora. Przepełnieni zachwytem opuściliśmy teatr i udaliśmy się do Starego Browaru, gdzie zjedliśmy i zrobiliśmy zakupy. Po wspaniale spędzonym czasie, zmęczeni i szczęśliwi, wyruszyliśmy w drogę do Czarnkowa. Na pewno długo będziemy wspominać naszą ostatnią wycieczkę w gimnazjum, spędzoną z panią Izą Skrzypczak-Szutowicz i naszą wspaniałą wychowawczynią- panią Anią Nowak.
Agnieszka Sobczak