Na tropach różnych kultur” – pamiętnik wymiany polsko ukraińskiej
Piątek, 07.10.2016r., godz. 22:00
Piętnastoosobową grupą zebraliśmy się pod gimnazjum. Czekał tam na nas autobus. Pożegnaliśmy się z rodzicami i wyruszyliśmy w długą drogę. Humory nam dopisywały, jednak po 0:00 wszystkim już kleiły się oczy.
Sobota, 08.10.2016r.
Przejście przez granicę przebiegło dosyć sprawnie. We Lwowie byliśmy już po godzinie 13:00 czasu ukraińskiego. Przyjechaliśmy dużo szybciej, niż planowano, więc musieliśmy czekać około godziny na naszych partnerów z wymiany. Jedna z nauczycielek zaparzyła nam herbatę oraz przygotowała poczęstunek. Przed 15 zaczęła po nas przychodzić ukraińska młodzież.
Ania: Trafiłam do 13-letniej dziewczyny, która miała na imię tak samo jak ja. Mieszkała poza Lwowem, jednak do gimnazjum jechałyśmy około 25 minut, więc nie była to daleka droga. Ukrainka Ania miała młodszego brata, ich rodzice byli architektami. Mieszkałam u niej razem z Julią, więc było bardzo wesoło, jednak do domu wracałyśmy tylko wieczorem, ponieważ mieliśmy tak zaplanowany czas, że nawet nie było kiedy sie na nudzić.
Niedziela, 09.10.2016r.
O godzinie 11:00 spotkaliśmy się w Lwowskim Gimnazjum Akademickim, gdzie w jednej z sal lekcyjnych zostały przeprowadzone zajęcia integracyjne. Wszyscy świetnie się bawiliśmy. Po dwóch godzinach wszyscy poszliśmy na pizzę, później razem z panią przewodnik udaliśmy się na zwiedzanie Lwowa. Zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc i dowiedzieliśmy się co nieco o historii Lwowa. Później mieliśmy czas wolny, była już godzina 17:00. Stwierdziliśmy, że pójdziemy do galerii handlowej, droga była dosyć długa, lecz to nie był dla nas problem. Wieczorem po 21:00 wróciliśmy do domów naszych ukraińskich gospodarzy.
Poniedziałek, 10.10.2016r.
Rano wszyscy uczestnicy wymiany spotkali się w szkole i wzięliśmy udział w dwóch wybranych lekcjach. Potem odbyły się zajęcia integracyjne. Następnie nauczyciele podzielili uczniów na grupy, które miały wspólnie zrobić projekt. Zadaniem przygotowanym na tę wymianę było zebranie informacji o różnych grupach ludzi związanych ze Lwowem, którzy przyczynili się do rozwoju kultury i zaprezentowanie zdobytej wiedzy pozostałym uczestnikom. Niektórzy mieli za zadanie znaleźć we Lwowie historie pisarzy, inni muzyków czy architektów. Przez większą część dnia wszyscy przeszukiwali miasto i pytali mieszkańców na temat swojego projektu. Później zebraliśmy się w szkole by uporządkować informacje. W czasie wolnym wszyscy chodzili mniejszymi grupkami na pizze, odwiedzali park trampolin lub spotykali się w domach.
Wtorek, 11.10.2016r.
We wtorek wybraliśmy się na dłuższą wycieczkę do Kamieńca. Wyjeżdżaliśmy wcześnie rano. Na miejscu udaliśmy się na obiad, a następnie zwiedzaliśmy ważne punkty miasta. Niestety, pogoda nam nie dopisała, przez cały nasz pobyt w Kamieńcu padało, ale nie zepsuło nam to dobrej zabawy. Do hotelu przyjechaliśmy późno wieczorem i od razu zadomowiliśmy się w pokojach. Posiłki jedliśmy w przepięknej sali należącej do hotelu. Jedzenie było bardzo dobre,a wszyscy do późna świetnie się bawiliśmy.
Środa, 12.10.2016r.
Tego dnia wyjeżdżaliśmy już z Kamieńca, ale najpierw zdążyliśmy zwiedzić pozostała część miasta. Wyjazd bardzo się wszystkim podobał.
Czwartek, 13.10.2016r.
W czwartek podzieliliśmy się na dwie grupy i zwiedzaliśmy muzeum. Następnie uczyliśmy się tworzyć ikony na szkle. Nie wszystkim od razu to wychodziło, ale zajęcia każdemu się podobały. Po powrocie do szkoły kończyliśmy projekty i przedstawialiśmy nasze prace. W czasie wolnym wszyscy razem wybraliśmy się na łyżwy. Było z tym trochę problemów, ale w końcu wszystko się udało. Po drodze wydarzyło się wiele ciekawych historii, ale nie dałabym rady wszystkich tu opisać.
Piątek, 14.10,2016r.
Był to dla wszystkich bardzo smutny dzień. Robiliśmy sobie razem mnóstwo zdjęć i wymienialiśmy się adresami. Wyjeżdżaliśmy ze Lwowa z myślą o kolejnej wymianie. Po drodze do Polski wstąpiliśmy do marketu wydać ostatnie hrywny. Dość długi czas staliśmy na granicy, wszystko było dokładnie sprawdzane. W autobusie wszyscy się śmiali i grali w karty, nikt nawet nie pomyślał o śnie.
Sobota, 15.10.2016r.
Wszyscy bezpiecznie dotarliśmy do Czarnkowa i udaliśmy się do domów. Byliśmy bardzo zmęczeni, ale szczęśliwi. Każdy z niecierpliwością czeka juz na kolejną wymianę, by ponownie się spotkać.
27 września 2016 roku odbył się XVIII Rajd Gimnazjalisty „Być uczniem – jak to hasło brzmi zaszczytnie…”. Wydarzenie przygotowały klasy IIc, z wychowawczynią panią Agatą Mazurek oraz klasa IIb, z wychowawczynią panią Anną Jahnz z Publicznego Gimnazjum w Czarnkowie. Rajd ten był przygotowany na powitanie pierwszoklasistów i miał na celu symboliczne włączenie ich we wspólnotę gimnazjum. Wszystko zaczęło się w auli Publicznego Gimnazjum w Czarnkowie, gdzie przedstawiony został plan rajdu oraz odbyły się pierwsze konkurencje. Uczniowie usłyszeli kilka pokrzepiających słów od nauczycieli i wyruszyli w drogę. Pierwszoklasiści mieli za zadanie wytypować ze swoich klas najsilniejszych, najbardziej wytrzymałych i najzdolniejszych uczniów, którzy musieli zmierzyć się ze sobą w rozmaitych konkurencjach na trasie Czarnków-Śmieszkowo. Kiedy już dotarli do celu tj. Sali Wiejskiej w Śmieszkowie, byli mile zaskoczeni, ponieważ tam czekały na nich przygotowane przez rodziców domowe wypieki oraz ciepła grochówka z tzw. „DUŻEGO KOTŁA”. W czasie posiłku był czas na rozmowy i podzielenie się wrażeniami oraz na integrację z młodszymi kolegami. Po powrocie do Gimnazjum w Czarnkowie został ostatecznie ogłoszony zwycięzca tegorocznego rajdu, czyli klasa Ib. Pogoda dopisała, rajd przyniósł wiele pozytywnych wrażeń. Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tegorocznego rajdu.
Dnia 24 października 2016r. wybraliśmy się z teatrzykiem Kamishibai do Przedszkola Miejskiego nr 2 im. Jana Brzechwy w Czarnkowie, a 7 listopada odwiedziliśmy dzieci z Przedszkola "Leśne Skrzaty". Przedstawiliśmy kilka historii; wśród nich były między innymi: ,,Kotka Milusia", "Groszki" oraz ,,Mój przyjaciel Kemushi". Przedszkolaki bardzo pozytywnie zareagowały na nasze małe ,,przestawienie". Były uśmiechnięte i zadowolone, że je odwiedziliśmy. Ich reakcja również nam dała wiele radości, spowodowanej tym, że zostaliśmy przez nich docenieni.
25 października uczniowie Szkolnego Koła Krajoznawczo-Turystycznego prowadzonego przez Panią Annę Jahnz oraz czterech klas gimnazjalnych udali się w podróż na Koniec Świata, w którą zabrali ich Beata i Arkadiusz Kościelscy. Pierwszym etapem podróży był 13-to godzinny lot nad Atlantykiem z Madrytu do Buenos Aires. Po zwiedzeniu boskiego Buenos, wszyscy udali się do Patagonii, gdzie smagani potężnymi wiatrami przemierzyli parki narodowe Los Glaciares w Argentynie i Torres del Paine w Chile. W pierwszym parku dotarli pod najwyższy szczyt Fitz Roy oraz Cerro Torre – górę legendę, nazywaną również „Złodziejką Palców” lub „Wstydliwą Panną”… My wiemy, dlaczego ta góra tak się nazywa. Wy nie wiecie? Sprawdźcie sami… I w końcu „Fin del Mundo”- Koniec Świata oraz rejs po Kanale Beagle, gdzie w słońcu paradowały pingwiny Magellana i pingwiny białobrewe, a na skałach wygrzewały się lwy morskie. W tym miejscu niektórzy uczniowie zakończyli podróż, natomiast ci wytrwali zostali na drugiej części pokazu i dzięki temu zawitali nad Wodospad Iguazu, który zobaczyli zarówno z argentyńskiej, jak i brazylijskiej strony. Potem jeszcze misja jezuicka San Ignacio Mini oraz kopalnia minerałów Wanda, założona przez Polaków i powrót do Buenos Aires. Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Nasza podróż też dobiegła końca… Dokąd udamy się następnym razem? Świat jest piękny i ogromny, mamy dużo miejsc do wyboru.
W czwartek tj. 27.10.2016r. o godz. 14:15 w bibliotece szkolnej odbył się kolejny już konkurs pięknego czytania.
Zebraliśmy się wszyscy w bibliotece. Każdy z uczniów miał lekką tremę przed swoim wystąpieniem. Stawiło się 15 osób. W komisji zasiedli nauczyciele : pani Izabela Skrzypczak-Szutowicz- organizator konkursu, pani Izabela Jacek – nauczyciel polonista. Uczniowie mieli przygotować dowolny fragment swojej ulubionej książki i go jak najlepiej przeczytać i zaprezentować.